powrót do sekcji artykułów
powrót do artykułów z 2003 roku




Przed meczem Posnania Poznań - Budowlani Lublin


W sobotę rugbiści Budowlanych Lublin zagrają na wyjeździe z ostatnią w tabeli Posnanią. Zwycięstwo może dać im pozycję lidera na koniec rundy jesiennej.

Po wygranej 26:3 w poprzedniej kolejce z mistrzem kraju Ogniwem Sopot lublinianie z 20 punktami znaleźli się na drugim miejscu w lidze. Liderami są mający o punkt więcej Budowlani Łódź. Poznaniacy mają dorobek o połowę mniejszy i zajmują ostatnią pozycję w lidze. Z ośmiu dotychczas rozegranych spotkań wygrali tylko jedno - w drugiej kolejce pokonali na swoim boisku Ogniwo 21:18. Pozostałe mecze Posnania przegrała. W ostatniej kolejce jutrzejszy rywal Budowlanych gościł w Gdańsku, gdzie uległ Lechii 7:31.

Po meczu z Ogniwem w lubelskim zespole przybyło kontuzji. Do leczących wcześniejsze urazy Michała Jakimińskiego, Tomasza Mietlickiego i Piotra Jurkowskiego dołączyli Wojciech Gulski, Paweł Niedziółka i Rafał Jadach. W Poznaniu na pewno nie zagrają Gulski i Niedziółka, którzy mają kłopoty z kolanami. Jadach pojedzie z zespołem, a o jego ewentualnym występie trener Andrzej Kozak zadecyduje przed meczem.

- Nie będzie nam łatwo wygrać przy takim osłabieniu naszego młyna - mówi lubelski szkoleniowiec. - Posnania u siebie jest bardzo groźna, ma solidny młyn. Jesteśmy oczywiście faworytem jutrzejszego meczu. Głupio byłoby stracić komplet punktów z ostatnią drużyną w lidze. Zawodnicy są w pełni zmobilizowani i zapowiadają walkę o zwycięstwo.

- Zagramy w najsilniejszym składzie - mówi drugi trener Posnanii Krzysztof Baraniecki. - Znaleźliśmy kilka słabych punktów Budowlanych i będziemy chcieli to wykorzystać. Lublinianie są na fali i zapowiada się ciekawe widowisko. Będziemy walczyć o zwycięstwo - kończy poznański szkoleniowiec.

Jeśli lublinianie pokonają Posnanię, a Ogniwo wygra u siebie z Budowlanymi Łódź, wówczas nasz zespół zostanie mistrzem rundy jesiennej.

Dla lublinian ważne są także wyniki pozostałych spotkań i skład pierwszej szóstki. Od niego zależy, ile spotkań rozegrają u siebie, a ile na wyjeździe. Miejsce w mistrzowskiej szóstce mają już cztery drużyny (Budowlani Łódź, Budowlani Lublin, Lechia Gdańsk i Ogniwo Sopot). O dwie pozostałe lokaty walczą jeszcze Orkan Sochaczew, gdański AZS AWFiS, Arka Gdynia i Folc AZS Warszawa. Większość tych rywali nasi rugbiści podejmowali jesienią w Lublinie, więc wiosną w walce o medale rozegrają najwyżej dwa (a może się też zdarzyć, że tylko jedno, z Budowlanymi Łódź) z pięciu spotkań na swoim boisku.


źródło: grom - Gazeta Wyborcza 14.11.2003